Darmowa gra, w której po prostu odpoczywacie przy komputerze – dosłownie
Lubicie czasem po prostu usiąść przed komputerem i odprężyć się? Dokładnie o tym jest Chill Corner, które pozwoli Wam… usiąść przed komputerem i odprężyć się, ale w grze i naprawdę.
W pierwszej chwili może wydawać Wam się ten koncept za nieco szalony, ale ta chill-cepcja, bo inaczej tego nazwać się nie da, ma w sobie coś odprężającego (zaskoczeni?). Rzućcie okiem na zwiastun produkcji:
Wyobraźcie sobie – tylko Wy, Wasz komputer, pokój, pies lub kot i muzyka lofi w tle. Mniej więcej tak wygląda właśnie granie w Chill Corner. Każda minuta poświęcona wewnątrz produkcji to 1 wirtualny pieniążek. Te możecie wydawać na kolejne akcesoria, którymi wypełniacie pokój. Personalizować można także wirtualnego awatara, więc opcji jest naprawdę sporo.
Najważniejsza jednak jest w zasadzie muzyka. Tej jest dość sporo, a dodatkową możecie wykupić w niedrogich DLC. Ich ceny sięgają od 3,59 zł do 7,19 zł, więc możecie wzbogacić się o dodatkowe playlisty w grze za cenę mniejszą od ceny kebaba.
Zainteresowanych tą produkcją odsyłam na jej kartę na platformie Steam. Odpowiedni link znajdziecie w tym miejscu. Mam nadzieję, że z tą grą osiągniecie podobny poziom odprężenia, co Papież Franciszek podczas słuchania Megalovanii.