Mniejsza skala Assassin’s Creed Mirage została wymuszona przez fanów
Kogo “winić” (albo komu dziękować?) za mniejszą skalę Assassin’s Creed Mirage? Okazuje się, że Ubisoft jednak słucha fanów, bo to właśnie oni podyktowali ten kierunek dla serii.
Jeżeli też w internecie narzekaliście na poprzednie części marki Assassin’s Creed – gratuluję! Istnieje spora szansa, że Wasze krytyczne komentarze trafiły do szefostwa Ubisoftu, które na ich podstawie wpadło na pomysł mniejszej części serii.
Assassin’s Creed Mirage będzie mniejsze (w końcu!)
Od zawsze powtarzałem, że seria AC jest marką, która wręcz prosi się o przeniesienie na inne gatunki, ale z zachowaniem różnorodności. Wydawanie za każdym “wielkiego RPG-a”, jak to miało miejsce przy okazji “nowożytnych” odsłon – Origins, Odyssey i Valhalla – może spowodować, że znudzi to graczy. Tak samo zresztą, jak zrobiły to poprzednie części. Ubi może drapie się w głowę, ale nie ma w tym nic zaskakującego. Wcześniej przecież każdy chciał rewolucji, a teraz każdy chce powrotu do klasyki. Jak tu dogodzić?
Nie ma co się dziwić, bo trzeba znać umiar, a twórcy “wypluwający” na światło dnia kolejne “reskiny” gier często mają braki w tej kwestii. Seria AC jest koronnym przykładem taśmowej produkcji w gamingu. Teoretycznie nie ma w tym nic złego, ale to jedna z tych marek, które mają absolutnie najwięcej potencjału. Czemu więc raz na jakiś czas nie wydać mniejszego tytuły, nawet w settingu pożądanym przez fanów? Pokazałoby to, że twórcom faktycznie zależy.
Krytyka lekarstwem na kondycję
Niejako na to zdobyli się autorzy nadchodzącego Assassin’s Creed Mirage. Reżyser kreatywny gry Stéphane Boudon w rozmowie z GamesRadar odniósł się do krytyki serii.
Powstanie Mirage’a było zbieżnością kilku czynników. Oczywiście pierwszy z nich pochodzi od naszej społeczności: Origins, Odyssey, Valhalla to wszystko wspaniałe gry z obietnicą przeżycia epickiej podróży w mocnym fantasy. Ich zakresy zostały skalibrowane, aby spełnić te ambicje, ponieważ wszystkie obejmują mechanikę RPG. Ale wśród naszych fanów zaczęliśmy słyszeć pragnienie historii opartej na postaciach, skupionej na głównych filarach pierwszych AC w bardziej kameralnej skali. To rezonuje zarówno z nami, jak i deweloperami i to był punkt wyjścia dla tego projektu.
– dumnie głosi Boudon
I są to słowa, które pewnie każdy fan marki chciałby usłyszeć. Ba, to przecież nie koniec. Na horyzoncie mamy kilka nowych gier. Niektóre mają być znów wielkimi produkcjami, ale inne mają zaskoczyć swoją “kameralnością”. Reżyser potwierdził również, że Mirage będzie znacznie bardziej “immersyjną” i “napakowaną” grą. Dzięki nowej technologii i mniejszej skali świata, deweloperzy skupiają się na wzbogaceniu go o detale i szczegóły. Dzięki nim gracze zanurzą się w tym świecie i samej opowieści.