Absurd? W najnowszym Need for Speed zapłacimy za… benzynę
Need for Speed: No Limits zostało zapowiedziane jakiś czas temu na urządzenia mobilne. Pogramy na iOS oraz Androidzie. Podczas gdy musimy poczekać na grę mniej więcej do czerwca, w niektórych regionach świata No Limits jest już dostępne w wersji dla systemu operacyjnego Apple iOS.
Gracze donoszą, że nowy NfS zawiera naprawdę absurdalne mikropłatności. Electronic Arts żąda bowiem pieniędzy za paliwo, które wlewamy do wirtualnego baku!
Wygląda to tak, że rozpoczynając wyścig dysponujemy ograniczoną ilością benzyny, która wraz z wirtualnymi kilometrami powoli się kończy. Kiedy bak wyschnie, musimy odczekać określony czas, by kontynuować jazdę. I tutaj producent zastawił przynętę - nie chcesz czekać? Zapłać za paliwo prawdziwymi pieniążkami. Nie ma co - Need for Speed: No Limits rzeczywiście wpasowało się ze swoim tytułem.
Mikropłatności pozwalają nabyć złoto, za które kupujemy nie tylko paliwo, lecz również ulepszenia do samochodów. Jak u prawdziwego mechanika.
Transakcje cyfrowe nie są oczywiście czymś wyjątkowym i nie tylko w No Limits ich doświadczamy, lecz pomysł z kupnem paliwa zasługuje chyba na medal. Prawda, że od razu odechciewa się grać?