Gracze krytykują Star Wars Jedi: Ocalały na PC. “RTX 3080 nie wystarczy”

Star Wars Jedi: Ocalały z negatywnymi recenzjami graczy
Newsy PC PS5 Xbox Series

Czy oni się nigdy nie nauczą? Star Wars Jedi: Ocalały już wyszło, a gra zbiera… negatywne noty od graczy. Trudno się temu dziwić.

Niedawno pisałem o pierwszych opiniach dotyczacych nowej przygody z Gwiezdnych Wojen. Krytycy są dosłownie tym tytułem zachwyceni. Niektórzy wystawiali mu nawet maksymalne noty. I być może gra faktycznie na nie zasługuje, ale trochę szkoda, że nie wszyscy się o tym przekonają. A ci, którzy zagrają, i tak mogą narzekać na mnóstwo problemów. W zasadzie to tak dużo, że granie mija się trochę z celem.

Star Wars Jedi: Ocalały kolejnym tragicznym portem

Tym razem nie mam jednak na myśli wyłącznie graczy na PC, choć to oni są głównymi poszkodowanymi jeżeli chodzi o nową premierę. Star Wars Jedi: Ocalały na mnóstwo problemów z optymalizacją. Jedni gracze na Steam otwarcie krytykują niewspółmierne zużycie procesora, inni uważają, że jest tak źle zoptymalizowana, że “nawet RTX 3080 nie wystarczy, aby w nią zagrać”. Dlatego też tytuł obecnie dzierży “w większości negatywne” noty na Steam. Czyli nie jest dobrze.

W opiniach przewija się wiele osób z RTX 3080, czyli kartą na tyle mocną, że bez problemu powinna udźwignąć każdy dzisiejszy tytuł. Niestety, zdaniem niektórych graczy “ledwo co gra osiąga 30 fpsów”. Na krytykę zasłużył również kompletny brak DLSS, a także “mizerny” ray tracing. Społeczność negatywnie ocenia również problemy z wczytywaniem gry; zdaniem jednych trwa to zdecydowanie za długo, a tytuł potrafi się nagle wieszać.

W tym całym zamieszaniu poszkodowani są przede wszystkim gracze PC, którzy stawiają nowe Star Warsy na równi z porażką The Last of Us Part I czy Forspoken. Tyle że tym razem gracze na PS5 i Xbox Series również nie mają się z czego cieszyć. Gra na konsolach także ma problemy, “gubiąc” wiele klatek, przez co doświadczenie tej przygody nie jest zbyt pozytywne. No cóż, trzeba czekać na łatki. EA zapowiedziało już, że łatanie gry może trwać tygodniami, więc nie nastawiajcie się na majówkowy gaming.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie