Chcesz kupić Nintendo Switch? Lepiej się pośpiesz, bo na horyzoncie widać problemy
Nintendo Switch cieszy się ogromnym zainteresowaniem i po hybrydowy sprzęt Big N coraz chętniej sięgają również Polacy. Jeśli i Wy myślicie o sprawieniu sobie Switcha, lepiej na wszelki wypadek szybko podejmijcie decyzję.
Sam prezes Nintendo wskazuje, że dostępność Switcha może ulec znacznemu pogorszeniu na początku przyszłego roku. Firma przewiduje problemy z dostawami konsol do sklepów, które najpewniej wynikają z – a jakże – kłopotów ze zdobyciem niezbędnych do produkcji sprzętu półprzewodników. Swoje trzy grosze dołożyły też komplikacje w logistyce.
Prezes Nintendo Shuntaro Furukawa ogłosił 27 (grudnia – przyp. red. ), że dostawy (…) Nintendo Switch mogą ulec stagnacji na początku 2022 roku. Mówi się, że wpływ na to będzie miał globalny niedobór półprzewodników i zawirowania w logistyce.
– czytamy na łamach Kyoto NP
Oczywiście nie mamy pewności, że kiepską dostępność Switcha odczują również Polacy. Niemniej podobna niepewność towarzyszyła nam także przy konsolach Xbox Series X, które przez pewien czas dało się normalnie kupić, a potem pojawiły się ogromne problemy.
Dyrektor generalny firmy Intel wskazuje, że kiepska dostępność konsol i podzespołów do komputerów potrwa jeszcze bardzo długo. Pat Gelsinger twierdzi, że kryzys może potrwać nawet do 2023 roku, co nie jest zbyt optymistycznym scenariuszem.