Netflix zaciska pasa. Będzie tworzyć mniej filmów i seriali

Netflix z reklamami to już fakt. Znamy ceny i szczegóły pakietu
Filmy Filmy i seriale Newsy Newsy Newsy Platformy Platformy Seriale

Netflix wdraża dalszy ciąg zasad mających zapobiec znacznej utracie funduszy. Od teraz filmy ma być mniej, a w zamian postawi się na ich jakość.

Jak podaje The Hollywood Reporter, platforma ma zamiar zmienić nieco politykę związaną z zamawianymi produkcjami. Włodarze platformy mają chyba zamiar nieco oszczędniej gospodarować pieniędzmi. Najprawdopodobniej jest to efekt coraz większej liczby użytkowników rezygnujących z Netfliksa na rzecz innych platform; to oczywiście oznacza niższe dochody dla samego Netfliksa. Ponadto w ostatnim czasie pojawiło się dużo krytycznych głosów związanych z produkcjami oryginalnymi. O ile wysokobudżetowe tytuły rzeczywiście trzymają poziom, to w przypadku innych obrazów sytuacja nie jest już tak różowa. Jak wskazuje jeden z informatorów portalu, od teraz Netflix ma zamiar kręcić więc mniej, ale lepiej – a więc i za wyższe pieniądze. A więc dla przykładu – zamiast tworzyć dwa filmy o budżecie 10 mln dolarów, platforma nakręci jeden, ale z budżetem w wysokości 20 mln.

Do tej pory platforma nie miał oporów przed wyłożeniem na film astronomicznych kwot. W efekcie w produkcjach tworzonych specjalnie dla streamingowego giganta mogły zagrać gwiazdy największego formatu. Taka sytuacja miała miejsce choćby przy Czerwonej nocie, na którą ze strony Netfliksa wyłożono 200 mln dolarów. Podobna kwestia występuje przy nadchodzącym The Gray Man w reżyserii Joego i Anthony’ego Russo, a ponadto z udziałem Ryana Goslinga i Chrisa Evansa. Tutaj również budżet wynosi ok. 200 mln dolarów.

Obecnie wszystko wskazuje na to, że droższe projekty nadal mogą się pojawiać, lecz będą dobierane z najwyższą starannością. Jak na razie nie wiadomo jednak, jak cała sytuacja wpłynie m.in. na zaplanowane kontynuacje Czerwonej noty.

Agata Wierzbicka
O autorze

Agata Wierzbicka

Redaktor
W dzieciństwie wielbicielka platformówek i przygodówek, obecnie w grach stawia przede wszystkim na dobrą fabułę. Z uporem maniaka wykonuje nawet najdziwniejsze zadania poboczne. Gdy nie gra – czyta, pisze lub próbuje swoich sił w kolejnych dziedzinach rękodzieła.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie