Wiedźmin 3, Resident Evil i Assassin’s Creed jako gry esportowe? Mam pomysł na nowe konkurencje
Assassin’s Creed – Ubisoft Climb Cup
Pozwólcie, że finał moich przemyśleń będzie kwintesencją niedorzeczności i osobistych głupotek. Tak jakoś wyszło, że pomysł na ostatnią konkurencję do esportu znalazłem dzięki dodatkowym aktywnościom w Assassin’s Creed: Odyssey. Wiecie, chodzi o te słynne zdobywanie posągu Zeusa. I cóż, może śmiesznie by było urządzić zawody we wspinaniu się na czas na boskie penisy, waginy czy sutki (nie bójmy się tych słów, bo w takowe jesteśmy uzbrojeni) ułożone w różnych pozycjach. Organizatorom można polecić mniej kontrowersyjne miejsca jako punkt mety, choćby szczyt wież widokowych, acz nie zapominajmy, że chodzi o samo wspinanie, wyścig na czas, odzwierciedlający zmagania sportowców w Olimpijskich Mistrzostwach Świata we Wspinaczce Sportowej.