Na Dead Island 2 czekaliśmy 9 lat. Recenzje wyjaśniają, czy było warto
Z grami, które powstają w takich bólach i problemach, przez tak długi czas, jest raczej zawsze tak samo. Dlatego cieszy, że Dead Island 2 wyłamuje się smutnego schematowi.
Oczywiście idealnie nie jest, ale wątpię, aby ktokolwiek naprawdę myślał, że zdarzy się cud. Dead Island w samych swoich założeniach nie ma raczej szans na przeniesienie graczy w stan nirwany czy zmianę ich całkowitego światopoglądu. W całym sednie tego typu gier leży raczej mało wymagająca eksterminacja i tak martwych zgnilców. Dlatego też uważam, że mimo wielu przeciętnych ocen, DI2 okazało się o wiele lepsze, niż moglibyśmy przypuszczać.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Dead Island 2 wyszło, ale nie przełomowo
W sieci pojawiły się pierwsze opinie o grze. Te są w dużej mierze jednoznaczne – jest dobrze. Nie idealnie, nie przełomowo, ale po prostu dobrze. W serwisie Metacritic średnia gry waha się w ocenach 74-75/100 zależnie od platformy. Dla przykładu najwięcej opinii znajdziemy na zakładce gry w wydaniu na PS5. Zdecydowana większość z nich jest pozytywna lub chociaż “przeciętna”. Czyli chyba dokładnie tak, jak można byłoby się spodziewać, gdyby nie obawy o problemy związane z powstawaniem przez ponad 9 lat i przerzucaniem buildami gry między studiami.
Największa zmora w tworzeniu gier wideo raczej nie przełożyła się jakoś specjalnie na Dead Island 2. Zamiast tego dostaliśmy “wysoce rozrywkową kawalkadę rzezi”, jak twierdzi redaktor PlayStation Universe (ocena 8,5). Zdecydowana większość opinii chwali system walki i niezwykle “mięsne” szlachtowanie umarlaków. System walki bronią białą i strzelania jest ponoć bardzo dobry, a efekty wizualne towarzyszące walce potrafią wywołać mdłości. Do tego miły dodatek w postaci elementów RPG i naprawdę świetna grafika – nie jest źle!
Co jednak nie wyszło? Niektórzy twierdzą, że fabułą rozkręca się zbyt powolnie, a czasami wydaje się ledwo pretekstem do jatki (czego też chyba można się było spodziewać). Znajdziemy opinie o tym, że jednak bardziej otwarty świat wyszedłby grze na korzyść. Większość jednak opinii “mieszanych” (rzędu 6-7/10) jednoznacznie wskazuje na fakt, iż to po prostu kolejna gra o szlachtowaniu zombie. Dobrze czy nie? No cóż, zdanie w tej kwestii każdy zapewne będzie miał odmienne.
Premiera gry już 21 kwietnia 2023 roku. W tym miejscu obejrzycie premierowy zwiastun pozycji.
