Star Fox Zero będzie działać z prędkością 60 klatek na sekundę. Na dwóch ekranach
[caption id="attachment_28947" align="aligncenter" width="1920"]
Star Fox Zero[/caption]
Platinum Games oraz Nintendo wyjaśniają powody opóźnienia premiery Star Fox Zero.

Kilka tygodni temu dostaliśmy informację, że data premiery Star Fox Zero została przesunięta na marzec przyszłego roku. Pierwotnie produkcja miała się ukazać jeszcze w tym roku. Dziś Platinum Games, które tworzy pod okiem Nintendo wspomniany tytuł, odkrywa nieco kart dotyczących opóźnienia.
- Mamy w tej chwili dwa ekrany, na których wyświetlany jest obraz w 60 klatkach na sekundę. To swojego rodzaju kamień milowy w grach. Nie jest też to coś, co robiliśmy wcześniej w Platinum Games, a nawet coś, co w ogóle było robione w branży gier. Stawia to więc nowe wyzwania - komentuje Yusuke Hashimoto z Platinum Games.
Wychodzi więc na to, że twórcy muszą jeszcze dopracować produkcję, aby ta działała na obu ekranach z prędkością 60 klatek na sekundę. Mamy nadzieję, że się uda!