PUBG za darmo przez sukces Fortnite i Warzone? Twórca stawia sprawę jasno

PUBG - grafika z postacią
PC PS4 PS5 Xbox Series Xbox Series S XOne

PUBG niedawno przeszedł na nowy model free-to-play. Popularne Battle Royale chce przyciągnąć do siebie większą publikę. Ale czy to ma związek z konkurencją?

Wierzę, choć jestem sceptyczny!

Darmowy PUBG nie ma związku z konkurencją

PUBG przeszedł na model free-to-play. Dzięki temu każdy może sprawdzić “prekursora” (no, przynajmniej najbardziej znanego) gatunku Battle Royale. Popularny sieciowy tytuł dostępny jest m.in. na Steam w wersji PC oraz w MS Store i PS Store. Więcej o tym przeczytacie w tym miejscu.

Twórcy jednak od samego początku nie ukrywali, że chcą przyciągnąć przed ekrany większą rzeszę odbiorców. Oczywiście szybko pojawiły się głosy, jakoby zaskakująca decyzja miała zostać podyktowana konkurencją. W końcu Fortnite, Warzone i Apex Legends to niezwykle znane tytuły, które są dostępne właśnie bez opłat.

Podjęliśmy decyzję, aby uczynić PUBG: Battlegrounds darmową grą, ponieważ czujemy, że to naprawdę odpowiedni moment. Nasza gra jest w świetnym miejscu z ośmioma mapami, zaangażowaną społecznością i naszą głęboką mechaniką broni, więc jest to naturalny kolejny krok i świetny sposób na wprowadzenie większej liczby graczy do naszego uniwersum. Wiem, że jest wiele osób, które są zainteresowane tytułem, ale z różnych powodów nigdy nie miały okazji w nią zagrać – teraz jest idealny moment, aby zacząć”.

Dave Curd, creative director dla GamesRadar

Twórca zaprzecza jednak, że deweloperzy podjęli tę decyzję na skutek konkurencji. Jego zdaniem każdy tytuł jest zupełnie od siebie inny i raczej nie powinno przyrównywać się ich na tym polu.

Wszystkie [Fortnite, Warzone i Apex – dop. red.] są świetnymi grami, które mają własne mocne, unikalne strony tak jak my. Rozwijamy naszą grę niezależnie od innych i z niecierpliwością czekamy na to, co przyniesie przyszłość.

Wyjaśnia Curd

O co chodzi z przyszłością? Wiadome jest, że nowy model dystrybucji to też zapewne więcej zawartości dla fanów, aby utrzymać stałą bazę graczy. Niemniej uniwersum tego battle royale się rozrasta. Nie dalej niż w 2023 roku powinniśmy oczekiwać premiery m.in. intrygującego horroru The Callisto Protocol.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie