Jeśli PlayStation 6 ma wyglądać jak w tych wizjach graczy, to zacznę tworzyć memy

Dzień jak co dzień, przeglądasz YouTube i nagle o zgrozo – co to za potworek? W opisie „PlayStation 6”, więc człowiek klika bez namysłu, oczywiście zdając sobie sprawę, że to koncept lub fake. Tylko dlaczego te wszystkie rendery łamią moje poczucie estetyki?

Pierwsze PlayStation! Ten design zapisał się tłustą czcionką w moim sercu. Szare kształty chłonęło się oczami jak Geralt zupę rybną. Spotkanie z PS2! Wiedziałem, że przechodzimy na level premium. PlayStation 3… nie zachwyciło mnie swoimi krągłościami. Miniona generacja, cóż, powiedzmy, że po prostu BYŁA.

Kształt PlayStation 5 i gabaryty konsoli wolę przemilczeć, podrzucając złośliwie memy z kaczką i innymi cudami. Śmiechom nie było końca, lecz po tym, co mnie dzisiaj spotkało, design piąteczki uważam za ekskluzywny jak wszystkie gry z PlayStation Studios, które zaraz wyjdą na peceta.

To ja mam własną wizję na PlayStation 6

Daruję Wam przeglądanie głupot z YouTube, gdzie gracze wyobrażają sobie PS6 jako straszydło wszech czasów. Ograniczę się do dwóch najśmieszniejszych potworków, grzejnika i tacy na owoce, które znajdziecie zaraz pod tekstem.

Problem w tym, że niemal wszystkie wizje PlayStation 6, które znajdziemy w sieci, to ostry futuryzm, który totalnie mnie nie kręci. To ja pójdę w drugą stronę, ponieważ tak jak moda zatacza kręgi i znowu modne stają się dzwony, tak design nadchodzącego sprzętu z logo PS powinien wrócić do korzeni. Dalej niż sięga pierwsze PlayStation, które tak sobie ukochałem.

Chciałbym, żeby wygląd PS6 był połączeniem Atari 2600 z pięknym i błyszczącym, ale nie drewnopodobnym, frontem. Dołożyłbym do tego płaską pokrywę z wbudowaną stacją ładującą na dwa kontrolery i zakończył wisienką na torcie w stylu dużego logo PS w barwach jak z pierwszego PlayStation. Wszystko w czerni, bez udziwnień, wypukłości i wklęsłości. Po prostu czysta klasyka.

Niestety obawiam się, że moja retro wizja PlayStation 6 nigdy się nie spełni i konsoli w ogóle nie zobaczymy na własne oczy. Dlaczego? Albo system przeniesie się do chmury, albo zostanie zintegrowany np. z telewizorami Sony. Z jednej strony dobrze, bo po premierze szóstki nie będę oglądał głupich memów z kaczką. Z drugiej strony źle, ponieważ śmiech to jakby nie patrzyć… zdrowie.

Wygląd PlayStation 6 – taca na owoce, tudzież frisbee

Wygląd PS6 – grzejnik pierwsza klasa