Test tortura dla Cyberpunk 2077. GeForce RTX 4090, rozdzielczość 8K i spektakularna… 1 klatka na sekundę
Ten test pokazuje, jak dobrą technologią jest DLSS. Bez niej Cyberpunk w 8K okazał się kompletnie niegrywalny.
Do sieci trafia coraz więcej materiałów wideo z wykorzystaniem karty graficznej GeForce RTX 4090 – topowego modelu marki NVIDIA. Tak jak wiele lat temu za benchmark służył Wiedźmin 3, tak teraz jego rolę przejął Cyberpunk 2077. Zerknijcie co się dzieje, kiedy gra ma włączony DLSS i wyłączony.
Materiał ukazał się na kanale użytkownika Lou’s WRX, który uruchomił grę w rozdzielczości 8K z najwyższymi ustawieniami. Na pokładzie znalazła się wymieniona wyżej karta GeForce RTX 4090. Na początku DLSS ustawiony został na “Jakość”, co dawało około 23 klatki na sekundę. Potem opcja została przestawiona na “Balans”, co pozwoliło wygenerować około 26 klatek na sekundę. Efekt?
Dało się grać, ale z komfortem miało to mało wspólnego. Natomiast trzeba zaznaczyć, że na rynku raczej nie znajdziemy karty, która w ogóle by się zbliżyła do takiego wyniku przy tych samych warunkach. Przypomnę – 8K rozdzielczość (!) i wszystkie pozostałe ustawienia na maksa oraz ultra tam gdzie się dało. Więcej się nie da.
Co jednak się stało, kiedy DLSS został wyłączony? Klatki na sekundę spadły do wartości 1 i po prostu nie dało się grać wcale. To dobitnie pokazuje, jak dobrą technologią jest DLSS, które znacznie podwyższa liczbę klatek na sekundę, pozwalając się cieszyć wysokimi ustawieniami.