Obsada serialu Władca pierścieni: Pierścienie władzy broni różnorodności. “Każdy został obsadzony, bo jest najlepszy do roli”
Serial Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy spotyka się z zarzutami o tzw. poprawność polityczną. Aktorzy twierdzą jednak, że sytuacja wygląda inaczej.
Uwzględnienie w produkcji ciemnoskórych hobbitów z rasy Harfootów wzbudziło liczne nieprzychylne komentarze. Twórcom serialu zarzuca się stosowanie tzw. poprawności politycznej, a więc umieszczanie ciemnoskórych aktorów w rolach przeznaczonych dla osób białych. Jak jednak twierdzi Nazanin Boniadi (w serialu wcieli się w Bronwyn, ludzką kobietę), brytyjska aktorka pochodzenia irańskiego, podczas kompletowania obsady nie liczyła się etniczność, ale indywidualne umiejętności aktorskie każdego z kandydatów:
“To nie był casting na specjalnych warunkach. To nie tokenizacja czy coś innego, do czego już nas przyzwyczajono. Każda osoba została obsadzona, bo jest najlepsza do tej roli, bez względu na swoje pochodzenie etniczne. Uważam, że to inspirujące”.
Do kwestii odniósł się także Ismael Cruz Cordova, którego w serialu zobaczymy w roli leśnego elfa Arondira. Pochodzący z Portoryko aktor od zawsze pragnął zagrać elfa:
“Chciałem być elfem już od dzieciństwa. To było moje wielkie marzenie, ale z drugiej strony czułem ból, ponieważ nie było elfów, które by wyglądały jak ja. Stało się to osobistym, ale odległym snem, aż do momentu, w którym pojawiła się okazja”.
Choć pochodzenie etniczne aktorów najwyraźniej nie miało znaczenia, tak zróżnicowana obsada serialu pozostaje w zgodzie z założeniami twórczości J.R.R. Tolkiena. Pisarz również podejmował kwestię różnorodności, uprzedzeń wobec istot wyglądających inaczej niż my, czy wreszcie zjednoczeniu mimo dzielących nas różnic.
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy zadebiutuje na platformie Amazon Prime Video 2 września 2022 roku.
