Pupa i biodra bohaterki z Cyberpunk 2077 robią furorę w sieci. „Nie chcę drwić z tej gry”
Filmik z Cyberpunk 2077, w którym widzimy skradającą się bohaterkę, szybko dorobił się ponad 1.5 mln wyświetleń. No ale sami zobaczcie, jak to wygląda.
Cyberpunk 2077 został stworzony jako gra pierwszoosobowa, ale jak nietrudno się domyślić, społeczność szybko zaczęła robić mody. Jakiś czas temu powstał np. programik, który zmienia widok na taki, dzięki któremu widzimy całą postać. Mod nie robi nic poza zmianą perspektywy, czyli nie ingeruje w animacje, jakie stworzyło studnio CD Projekt RED.
Niedawno do sieci wpadł filmik prezentujący Cyberpunka 2077 z taką właśnie trzecioosobową perspektywą. Żadna nowość, ale zdobył on bardzo dużą popularność. Gracze po prostu zwrócili uwagę na animację bohaterki podczas skradania. Dziewczyna tak mocno kręci biodrami, że chyba zaraz dostanie jakiejś kontuzji!
Autor filmiku doszedł do oczywistego wniosku: Potrzebne byłyby pewne poprawki, gdyby Cyberpunk miał dostać oficjalny tryb trzeciej osoby. Gry z lat 90. miały lepiej animowane postacie. Twórcy zrobili tylko minimum, aby uzyskać dość wiarygodne cienie dla widoku z pierwszej osoby. Dodaje też, że nie chce drwić z Cyberpunka. Uwielbiam tę grę, co widać w innych moich filmikach. Ale mogłoby być o wiele lepiej.
Cyberpunk 2077 i to nieszczęsne skradanie…
Kręcąca się pupa bohaterki stała się jednak takim hitem i obiektem żartów, że autor trochę wbił szpilę i stworzył kolejny materiał, który zobaczycie zaraz pod tym rozpoczynającym całą dyskusje na temat animacji w grze.
Dodam, że podczas normalnego chodu czy też biegania, problem z animacją bioder nie występuje. Zerknijcie na filmik z innego kanału:
Kto chciałby zagrać w Cyberpunk 2077 z widokiem TPP? Chcecie, by oficjalnie pojawił się w grze? Dajcie znać w komentarzach