Wiedźmin sezon 2. Netflix tłumaczy, dlaczego premiera dopiero w 2021 roku
Choć wiele osób liczyło na to, że premiera 2. sezonu Wiedźmina nastąpi rok po wyemitowaniu pierwszych odcinków, Netflix podjął inną decyzję.
Netflix zapowiedział jakiś czas temu, że Wiedźmin sezon 2 zobaczymy dopiero w 2021 roku, nie podając przy tym, czy chodzi o początek roku, czy też może końcówkę. Prawda jest taka, że zespół odpowiedzialny za produkcję rozważał szybszą premierę, lecz byłoby to ze szkodą dla efektu końcowego.
Wiedźmin sezon 2 – premiera w 2021, ponieważ…
O powodach późniejszej premiery wspomina showrunnerka Lauren S. Hissrich w rozmowie z redaktorem serwisu IGN. Na początek zaznacza, że przyglądano się końcówce tego roku, lecz ostatecznie zdecydowano, by nie przyśpieszać produkcji.
– Prawda jest taka, że [Wiedźmin] jest ogromnym projektem i zajmuje dużo czasu, a my zdaliśmy sobie sprawę, że w sezonie 1 przyśpieszyliśmy wiele procesów post-produkcyjnych – powiedziała Hissrich. – Chcemy mieć pewność, że wszyscy w naszym zespole znajdą odpowiednią ilość czasu, aby wykonać swoją pracę i zrobić to w sposób jak najlepszy. Dlatego dbamy o to, abyśmy mieli dużo czasu na sezon 2, nie robiąc czegoś na ostatnią chwilę – dodaje.
Hissrich ujawniła ponadto, że wszystkie scenariusze do odcinków sezonu 2 zostały napisane, chociaż to “żywy organizm”, zatem w trakcie produkcji możliwe są pewne zmiany. Całość ma zostać ostatecznie klepnięta do lipca. – Teraz jest czas na dopracowanie [scenariusza] i upewniamy się, że opowiadamy tę historię we właściwy sposób. I tak będzie do lipca. To ciągły, organiczny proces – mówi showrunnerka.
Usłyszeliśmy również (po raz kolejny), że struktura fabuły drugiego sezonu będzie inna niż w sezonie pierwszym. Historia nie będzie skakała w czasie i ma być bardziej liniowa.