Kontynuacja Leaving Neverland na horyzoncie. Rodzina M.Jacksona nie chce dopuścić do premiery
Trwają pracą nad sequelem dokumentu Leaving Neverland, opowiadającym o rzekomych aferach pedofilskich króla popu.
Dan Reed, będący reżyserem wywołującego skrajne emocje filmu, robi wszystko by na ekranach mógł zagościć sequel. Ma on w dalszym ciągu koncentrować się na losach Wade’a Robsona i James’a Safechuck’a, którzy deklarują, że w dzieciństwie byli molestowani przez Micheala Jakcsona.
Rodzina zmarłego w 2009 roku piosenkarza, prowadzi zaś batalie w sądzie. Oskarżono reżysera filmu Leaving Neverland, a także HBO. Stacja miała złamać zasady kontraktu z 1992 roku, mówiące o tym, że nie będzie dyskredytowała słynnego wokalisty.
Środowisko broniące Jacksona twierdzi, że nie mamy do czynienia z niczym innym, jak próbą wyłudzenia pieniędzy za fałszywe oskarżenia. Ponadto obraz w produkcji uznawany jest za skrajnie jednostronny. Bowiem żadnemu członkowi rodziny Jacksona, nie zaproponowano przedstawienia jego wersji wydarzeń w filmie.
Ciąg dalszy historii znanej z Leaving Neverland, ma zostać wyemitowany na kanale Channel 4. Czekacie na premierę?
