Serialowy Geralt skopiowany z gier od CD Projekt RED? Tomasz Bagiński na to…

Serialowy Geralt skopiowany z gier od CD Projekt RED? Tomasz Bagiński na to…
Filmy i seriale Newsy

Ciekawe, jak przyjmiemy postać Białego Wilka na ekranie telewizora.

Serial Wiedźmin, który rodzi się we współpracy Netflix z polską firmą Platige Image, to jedna z największych informacji ostatnich dni. Wiadomo już, że CD Projekt nie będzie zajmował się współtworzeniem obrazu (odpowiedź spółki w tej sprawie przypominamy poniżej), lecz czy serialowy Geralt będzie podobny (nie tylko wizualnie, lecz również charakterem) do postaci, którą miliony graczy poznało bawiąc się przy Wiedźminie 3 i poprzednich częściach serii od CD Projekt RED?

Na takie pytanie odpowiada Tomasz Bagiński w rozmowie z serwisem INNPoland: Wiedźmin to gra wybitna, która udała się chłopakom z CD Projekt RED wyjątkowo. Znam dużą część tego zespołu i mam ogromy szacunek do ich pracy. Ale proza, którą napisał Andrzej Sapkowski daje możliwość innych interpretacji tej samej historii. Jestem pewien zatem, że nie istnieje zagrożenie, aby fani nie byli w stanie zaprzyjaźnić się czy polubić bohatera, który nie będzie kopią postaci znanej z gry. Oczywiście, można się spodziewać podobieństw, ale mogę zapewnić, że będziemy szukać swojej własnej ścieżki.

Jak można było się zatem spodziewać, Geralt w serialu zostanie wyrzeźbiony na nowo. Z jednej strony trochę szkoda, lecz z drugiej – może otrzymamy jeszcze ciekawszą wersję Białego Wilka?

Jasna odpowiedź CD Projekt w sprawie serialu Wiedźmin

W zeszłym tygodniu fani Białego Wilka otrzymali bombową wiadomość – Netflix bierze się za odcinkowego Wiedźmina (szczegóły przypominamy poniżej). Sporo osób zaczęło się zastanawiać, czy CD Projekt będzie w jakiś sposób zaangażowane w prace nad serialem.

Odpowiedź przychodzi za sprawą forum CD Projekt, gdzie przedstawicielka firmy – Karolina Gnas – pisze:

Prawa do eksploatacji marki Wiedźmin/the Witcher które posiadamy, nie obejmują praw do produkcji serialu/filmu, dlatego CD PROJEKT nie jest zaangażowany w tworzenie powstającego serialu.

Ponadto, jakiś czas temu uporządkowaliśmy temat praw do korzystania ze znaku towarowego The Witcher, a także innych znaków towarowych związanych z uniwersum Wiedźmina, pozostawiając sobie prawo do korzystania z tych znaków w takim zakresie, w jakim dysponujemy prawami autorskimi do powieści i opowiadań o Geralcie z Rivii.

Życzymy temu projektowi jak najlepiej i nie możemy doczekać się momentu, kiedy zobaczymy serial na Netflixie.

Wygląda zatem na to, że Netflix wraz z polską firmą Platige Image będą musieli poradzić sobie sami, lecz jak wiemy, posiadają duże doświadczenie w tym co robią, a dodatkowym zabezpieczeniem jakości serialu będzie to, że jednym z jego reżyserów ma być Tomasz Bagiński.

Stało się! Tomek Bagiński – Netflix – Wiedźmin. Tego się nie spodziewaliśmy

Zaczęło się od wpisu firmy Platige Image w serwisie Facebook:

„Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Powroźniczej”. Ten cytat zna każdy fan sagi “Wiedźmin”. Morze kawy, nieprzespane noce i wielogodzinne spotkania. To jest za nami. A przed nami oraz Netflix i Sean Daniel Company produkcja serialu na podstawie opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, którego jednym z reżyserów będzie Tomek Baginski. Stało się!

Na ten dzień czekało z pewnością wielu fanów Białego Wilka. Serial Wiedźmin od Netflix został zapowiedziany, choć z komunikatu giełdowego spółki Platige Image wynika, że nie wszystko jest jeszcze przesądzone. Jednak gdyby polskie studio nie było pewne swego, raczej nie czarowało by nas powyższym komunikatem.

Jak informuje Platige Image, podpisana umowa określa podstawowe założenia produkcji pierwszego i kolejnych sezonów serialu o wiedźminie Geralcie. Platige Films przekaże do Netflix posiadane prawa umożliwiające wyprodukowanie serialu, jednakże Netflix nie jest zobowiązany do jego wyprodukowania, a rozpoczęcie produkcji będzie uzależnione od jego decyzji. W przypadku rozpoczęcia produkcji pierwszego sezonu Platige Films będzie świadczył (za pośrednictwem Tomasza Bagińskiego i Jarosława Sawko) wybrane usługi Executive Producer, wykona określone efekty specjalne, a Tomasz Bagiński zostanie zaangażowany jako jeden z reżyserów. Emitent wskazuje, że BDM (wiążące podstawowe warunki umowy) jest dokumentem, który stanowi podstawę do dalszych rozmów dotyczących usług realizacji zdjęć filmowych i efektów specjalnych.

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie