Dawid Szafraniak

Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.

LG 65NANO813NA

Jaki telewizor do 3000 zł? Mamy dla was kilka propozycji!

Dni do końca okazji Aktualizacja:

Mamy dla was kolejny poradnik zakupowy, w którym podejmujemy ponownie temat ekranów. Jaki telewizor do 3000 zł kupić? Sprawdźcie!

Budżet zakładający wydanie 3000 złotych otwiera nam sporo opcji zakupowych, wśród których znajdziemy sporo ciekawych modeli. O ile nie będzie w tym zestawieniu żadnych flagowych produktów, to jednak unikniemy kupowania sprzętu z najniższej półki. Telewizor do 3000 złotych zagwarantuje nam na pewno kilka elementów – 4K, dobry ekran i przyjemne doświadczenia z oglądania.

Jeżeli szukacie niedrogiego modelu, który przynajmniej w kilku aspektach zagwarantuje wam wysoką jakość, mamy dla was kilka propozycji. Niezależnie od tego, czy chcecie wykorzystać je do rodzinnej zabawy lub grania w gry wideo – znajdziecie swój nowy sprzęt bez najmniejszego problemu! Nie przedłużając, oto nasze propozycje:

Telewizor dla początkujących

Wyobraźcie sobie sytuację, w której dopiero kompletujecie swoje centrum rozrywki. Problemem jest jednak budżet, a także wasze wymagania. Chcecie kupić sprzęt z 4K, jednocześnie nie wydając zbyt dużej sumy. W takiej sytuacji model Philips 43PUS7855 43″ jest dobrą propozycją. Za niewygórowaną cenę otrzymujemy kilka przyzwoitych parametrów.

Wśród nich na pewno należy wspomnieć o obrazie o rozdzielczości 4K. Jak na Philipsa przystało, mamy tu do czynienia z podświetleniem Ambilight, które z pewnością urozmaici oglądanie ulubionych programów czy podczas grania w gry. Wady? Przekątna, choć to i tak w dużej mierze zależy od nas. 43 cale to w obecnych czasach dość mały ekran, jednak nada się bez żadnego problemu do niewielkiego gabinetu lub sypialni.

Nieco większy Samsung

Czas na nieco większego gracza od firmy Samsung. Model QE50Q65A 50″ QLED to przede wszystkim większy telewizor od poprzedniego Philipsa, na dodatek może pochwalić się technologią QLED. Czy jest to lepsza propozycja od Philipsa tańszego o kilkaset złotych? Zasadniczo tak, jest kilka argumentów potwierdzających to twierdzenie.

Druga propozycja naszego zestawienia może pochwalić się przede wszystkim dobrymi kontrastami i czernią wyświetlaną przez ekran. Do Samsunga podłączymy 3 urządzenia poprzez złącza HDMI, co na pewno ucieszy zapalonych graczy i dodatkowo choćby dekoder TV. Mamy do dyspozycji również tryb gry, a także aplikacje multimedialne działające na autorskim systemie Samsunga. Wszystko działa płynnie i tak, jak moglibyśmy tego oczekiwać.

Największy gracz

Ostatnią propozycją jest model od LG. Na pierwszym planie znajduje się w tym wypadku zdecydowanie duży ekran. Mowa w końcu o 65 calach, które wypełnią nam przestrzeń w naprawdę dużych pokojach. Ekran 4K UHD zagwarantuje nam odświeżanie na poziomie 60 klatek na sekundę, co jednak nie przeszkodzi w wyświetlaniu płynnego obrazu w dobrej jakości.

Model LG 65NANO813NA potrafi również wybrzmieć – za dźwięk odpowiadają 2 głośniki o łącznej mocy 20W. Standardowo na pokładzie znajduje się również Smart TV obsługujący wszelkie popularne aplikacje i programy. Ta propozycja jest nie tylko największą z naszego zestawienia – może pochwalić się również największą liczbą złącz HDMI, bo tych ma aż 4.

Szukacie ciekawych promocji i okazji? Wpadajcie do naszego działu, w którym codziennie pojawia się nowa porcja ofert i wyprzedaży!

Drogi Czytelniku!
Niektóre z naszych tekstów zawierają linki afiliacyjne. Jeśli w nie klikniesz, nie ponosisz żadnych kosztów, ale przyczyniasz się do rozwoju całego portalu
PlanetaGracza.pl. Dziękujemy za wsparcie!