PlayStation VR 3dRudder ma wzmocnić wrażenia z VR. Czy się uda?

PlayStation VR 3dRudder ma wzmocnić wrażenia z VR. Czy się uda?
Newsy PS4

Nowy pomysł zewnętrznego producenta powinien zadowolić fanów VR. Oto szczegóły sprzętu o nazwie PlayStation VR 3dRudder.

Na oficjalnym blogu Sony pojawiła się informacja o interesującym urządzeniu PlayStation VR 3dRudder. To nowy kontroler ruchu, który przejmuje poruszanie się w grach VR – gracz stawia na nim stopy i balansując steruje postacią lub pojazdem. Proste? Jak najbardziej!

Trzeba przyznać, że projekt jest interesujący, bowiem gracz może dzięki temu w pełni skupić się jeśli chodzi o ruchy rąk, na chociażby strzelaniu. Cała zabawa może więc być bardziej intuicyjna i dawać więcej frajdy.

Sprzęt ma pojawić się w sprzedaży od 17 czerwca 2019 roku w cenie ponad 500 zł. W momencie startu, będzie współpracować z 25 produkcjami. Lista oczywiście ma się powiększać z czasem. Poniżej znajdziecie wspierane produkcje.

Immortal Legacy: The Jade Cypher
Undead Citadel
Sairento VR
Ultrawings VR
Bow to Blood
Pirate Flight
DWVR
The Wizards-Enchanted edition
Red Matter
Operation Warcade
Beat Blaster
Honor and Duty : D-Day oraz Honor and Duty : Arcade Edition
Nature Treks
Mind Labyrinth
Scraper VR
Affected : The Manor
Telefrag VR
TrainerVR
Proze
Darkness Roller Coaster
Vertigo-Home
Contagion VR
Shadow Legend
Blind

PlayStation VR 3dRudder podłącza się do konsoli za pośrednictwem USB, co oczywiście jest logicznym rozwiązaniem. Niestety gracz tym samym traci możliwość podłączenia do konsoli innych sprzętów, bowiem dwa dostępne wejścia USB zostają zajęte przez same gogle VR jak i nowy kontroler. Jeśli więc macie na przykład słuchawki USB, konieczne będzie podłączenie huba.

Nie da się ukryć, że propozycja jaką jest PlayStation VR 3dRudder wygląda interesująco. Ciekawe jednak, jak sprawdzi się w praktyce. Jest to też może szansa dla tych, którzy czują nudności w trakcie grania na VR. Większa interakcja być może zmniejszy to uczucie.

Sporym minusem pozostaje jednak cena. Wszak ponad 500 zł za wyglądający jak koło do ćwiczenia balansu sprzęt, może stanowić dla wielu osób skuteczną przeszkodę w zakupie.

balans koło
Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Advertisement
Udostępnij: