Death Stranding 2 gotowe. Kojima ogłosił koniec prac nad grą

Death Stranding 2
Newsy PS5

Status złoty w świecie gier oznacza, że tytuł został ukończony i można go w zasadzie tłoczyć i wydawać. A tak się składa, że to dotyczy nadchodzącego Death Stranding 2. Dobre wieści przekazał sam Hideo Kojima.

Death Stranding 2 gotowe i rusza do tłoczni

Hideo Kojima i jego studio Kojima Productions zakończyli prace nad jedną z najbardziej wyczekiwanych gier roku – Death Stranding 2: On the Beach. Tytuł oficjalnie “poszedł na złoto”, co oznacza, że jego podstawowa wersja (v1.0) została ukończona i przekazana do tłoczni przed premierą zaplanowaną na 26 czerwca na konsolę PlayStation 5.

W branży mówi się, że gra “poszła na złoto” – to moment, w którym twórcy kończą podstawową wersję tytułu i mogą ją przekazać do produkcji fizycznych kopii. Choć zespoły często pracują dalej, szykując aktualizacje na dzień premiery, to właśnie „złoto” oznacza, że gra jest naprawdę skończona. Na platformie X (dawniej Twitter) Kojima napisał krótko: „The journey begins soon” – „Podróż wkrótce się zacznie”. To jedno zdanie wystarczyło, by fani na całym świecie znów poczuli emocje. Ci, którzy kupią droższą wersję Digital Deluxe, będą mogli zagrać już 24 czerwca.

Zobacz też: Cena Mafia: The Old Country zaskakuje. Gracze są w szoku

W tym tygodniu pojawiły się pierwsze wrażenia dziennikarzy, którzy mieli okazję przetestować grę przed premierą. Opinie? Bardzo pozytywne. Recenzenci chwalą większy rozmach, dopracowaną mechanikę i niesamowitą oprawę wizualną, która wyciska maksimum z silnika Decima, znanego choćby z Horizon Zero Dawn. A to wszystko przy fabule, która – jak się mówi – może zająć graczom nawet 75 godzin. To spora podróż, nawet jak na standardy Kojimy.

Czy Death Stranding 2 przeskoczy poprzeczkę, którą sam sobie postawił? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: emocje sięgają zenitu. Sam nie mogę doczekać się tej premiery. Gra na pewno będzie szalenie dziwna, a przy tym i wciągająca.

Źródło: Twitter

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie