Age of Empires 4 bez przemocy i krwi, ale z destrukcją otoczenia
Twórcy Age of Empires 4 ujawnili, że ich gra będzie pozbawiona brutalności i motywów krwi. Dzięki temu tytuł ma trafić do szerszego grona odbiorców.
Dyrektor kreatywny Age of Empires 4 Adam Isgreen w wywiadzie dla PC GamesN powiedział, że w jego produkcji nie będzie przemocy i krwawych scen. „Chcemy, by w grę mogło zagrać jak najwięcej osób, bez względu na wiek – i dlatego unikamy tego typu elementów, by uzyskać niższe kategorie wiekowe (w klasyfikacjach wiekowych takich jak PEGI i ESRB)”, tłumaczy dyrektor. Jego zdaniem, osoby, które nie mogą obejść się bez krwawych scen w grach, i tak bardzo szybko zrobią odpowiedniego moda do AoE4. Tak było przecież w przypadku poprzednich odsłon strategii.
W kolejnej części serii nie uświadczymy brutalności, ale będzie można niszczyć elementy świata zbudowane przez ludzi (np. budynki). Gracz nie będzie mógł natomiast naruszyć obiektów stworzonych przez naturę, takich jak ziemia czy pagórki.
AoE4 – kolory
Adam Isgreen odpowiedział w wywiadzie na uwagi fanów dotyczące kolorów w grze. Gameplay pokazany podczas X019 pokazywał tytuł w trochę „za bardzo cukierkowej” oprawie. W AoE4 ma pojawić się ustawienie, dzięki któremu zmienimy nasycenie kolorów.
Kampania Age of Empires 4 obejmie okres od czasów sprzed upadku Cesarstwa Rzymskiego do odrodzenia. Na razie nie jest jeszcze znana data premiery gry.
