Abonament EA Play w końcu na Steam! Szeroka biblioteka gier za 14,99 zł

Abonament EA Play w końcu na Steam! Szeroka biblioteka gier za 14,99 zł
Newsy PC

Pełny abonament EA Play na Steam stał się już faktem dokonanym. Za kilkanaście złotych możemy sobie sprawić kilkadziesiąt gier na cały miesiąc.

Informacja o współpracy Electronic Arts ze Steam to swoisty powrót do korzeni; do czasów, gdy EA było uczciwe wobec graczy, a Valve nie musiało walczyć z Epic Games. Nie patrzmy jednak w przeszłość, a ku przyszłości ukrytej pod hasłem EA Play. Od dziś dziesiątki tytułów możemy ogrywać w ramach abonamentu za niespełna 15 złotych za miesiąc lub 79,90 za cały rok.

Wśród tytułów dostępnych w subskrypcji znajdziemy m.in. serię Dead Space, Mass Effect, Star Wars: Battlefront, Titanfall, Need for Speed, Mirrors Edge, The Sims i wiele więcej. Teoretycznie mowa o wszystkich produkcjach, które są dostępne w podstawowym abonamencie Origin. Aczkolwiek tylko teoretycznie, bo FIFA i Madden NFL wciąż pozostaną więźniami osadzonymi w abonamencie Origin. Mogę się mylić, ale tych marek, z oczywistych względów, EA raczej nigdy nie uwzględni w abonamencie sprzedawanym na Steam.

Na osłodę dostaniemy coś ekstra. Dla subskrybentów przewidziany jest 10% rabat na zakupy gier EA, a dodatkowo otrzymamy dostęp do “niesamowitych wyzwań i nagród w grze, zaproszenia na wydarzenia oraz ekskluzywną zawartość gier”. Cokolwiek by to nie było, ważne, że mamy do przodu.

Ktoś pewnie zapyta: “po co?” Na Originie mamy to samo, a nawet więcej, w identycznej cenie. więc czemu ma to służyć? Wydarzenie to należy rozpatrywać pod kątem wizerunkowym i finansowym, które jest korzystne dla obu firm i w pewnym sensie dla nas (choć nasze korzyści są tu najmniejsze). Gracze zyskają tylko swobodę i wybór, skąd pobiorą grę. Czasem to jednak wystarczy, bo w erze Epic Games Store i czasowych wyłączności gier, wolność jest całkiem niezłym “afrodyzjakiem”.

 

Grzegorz Rosa
O autorze

Grzegorz Rosa

Redaktor
Ekspert w dziedzinie "kombinatoryki" w grach i zarazem człowiek, który wybrał drogę antagonisty. Nie boi się pisać treści niewygodnych dla innych. Specjalizuje się w publicystyce wszelakiej, krytykowaniu słabych gier, filmów, a nawet ludzi. Jako jedyny na świecie grał już w Wiedźmina 4...
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie