Red Dead Redemption 2 – będą mikropłatności i DLC? “Na pierwszym miejscu zadowolenie klienta”
Take-Two ostrożne w podawaniu informacji.
Strauss Zelnick, prezes firmy, zahaczył podczas ostatniej konferencji poświęconej zyskom spółki również o zapowiedziane niedawno Red Dead Redemption 2. Potwierdził, że gra będzie posiadała komponent online, lecz nie podzielił się żadnymi informacjami odnośnie mikropłatności i tego, jak firma zamierza zarabiać na graczach grających w sieci.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Strauss Zelnick powiedział, że Take-Two pragnie zachwycić klienta na pierwszym miejscu, przed rozmowami o przychodach, zarobkach i podobnych kwestiach. Może to oznaczać tyle, że firma ujawni informacje o planowanych DLC czy ewentualnych mikropłatnościach dopiero przed samą premierą gry, nakręcając póki co hype na produkcję od Rockstar informacjami, które nie sięgają do naszych portfeli i dodatkowej gotówki.
Przypominamy, że światowa premiera Red Dead Redemption 2 nastąpi jesienią 2017 roku na konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
„Red Dead Redemption 2 na PC będzie później”
Kiedy w kilka tygodni temu Rockstar oficjalnie zapowiedziało, że pracuje nad Red Dead Redemption 2i wymienione zostały takie sprzęty jak PlayStation 4 oraz Xbox One na które ma się ukazać. Póki co producent nie mówi nic o wersji na PC oraz Nintendo Switch. Pierwsza część gry w ogóle nie pojawiła się na komputerach, natomiast GTA V już tak i to z opóźnieniem. To między innymi ta sytuacja daje znanemu analitykowi Michaelowi Pachterowi nadzieję, że Red Dead Redemption 2 będzie także na PC.
Serwis Gamingbolt zapytaj Pachtera wprost, czy jego zdaniem Red Dead Redemption 2 ukaże się na komputerach osobistych. Ten odpowiedział, że się pojawi, ale później w typowym dla Rockstar stylu. Pachter przypomniał przy okazji, jak to było w przypadku piątej odsłony GTA. Najpierw gra wylądowała na PS3 i X360, później na PS4 i XOne, aż w końcu na PC. To celowe działanie Rockstar Games.
– Pomaga im to w ciągłym utrzymaniu zainteresowania swoimi grami. Zapowiedź Red Dead Redemption 2 pojawiła się w tym samym tygodniu, co premiera Battlefield 1, a zwiastun w tygodniu premiery Titanfall 2. Tym samym zapewne pokażą kolejny trailer w okolicach premiery nowego Call of Duty. Chcą zdominować nagłówki mediów, bo są znakomitymi marketingowcami. Sami zobaczcie, teraz rozmawiamy na temat Red Dead Redemption 2, które ukaże się dopiero za rok, a nie o grach, które będą w sklepach na przestrzeni najbliższego tygodnia. Są mądrzy – komentuje Michael Pachter.
Ciekawe ile z tej prognozy się sprawdzi. Jak sądzicie, Pachter trafił w sedno?
