PlayStation 4 kiepsko się sprzedaje? “Przez cenzurę”

PlayStation 4 kiepsko się sprzedaje? “Przez cenzurę”
Newsy Polecamy! PS4
[caption id="attachment_33799" align="aligncenter" width="959"]PlayStation 4 PlayStation 4[/caption] Nie wszędzie konsola od Sony rozchodzi się jak świeże i chrupiące pieczywo. Tam, gdzie rządzi cenzura, ciężko się przebić z grami w stylu GTA V.
W marcu tego roku PlayStation 4 debiutowało w Chinach, co jeszcze w zeszłym roku było nie do pomyślenia, ponieważ państwo to nie wpuszczało konsol w obręb swoich granic. Co po blisko pół roku od chińskiej premiery PS4 może powiedzieć Sony? Tylko tyle, że nie jest różowo, a wszystko przez twarde zasady cenzury, które strasznie ograniczają listę gier, mogących się pojawić na tamtejszym rynku. - To nie był jeden z tych debiutów, które można przyrównać do startu rakiety - przyznaje Andrew House, czyli szef Sony Computer Entertainment, w rozmowie z agencją Reutera. Dodaje jednak, że wciąż widzi potencjał w tym rynku, jeśli chodzi o przemysł gier. Andrew House twierdzi, że głównym problemem jest wciąż utrzymujący się w Chinach reżim cenzury, z którą trzeba pracować. W konsekwencji niemożliwe jest wydawanie gier, w których znajduje się przemoc, nawiązania do seksu czy narkotyków.
Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie