Nintendo Switch: cena, gry, dane techniczne

Nintendo Switch: cena, gry, dane techniczne
Newsy Switch

Nintendo ujawni wszystko w jednym miejscu.

Już jutro 12 stycznia będzie miała miejsce konferencja Nintendo na żywo w internecie, w trakcie której producent przedstawi najważniejsze szczegóły dotyczące konsoli Switch. Mamy poznać między innymi cenę urządzenia, gry, które trafią w momencie premiery na rynek oraz dane techniczne.

Natomiast już dzisiaj do sieci wypływają kolejne informację dotyczące Nintendo Switch. W amerykańskim sklepie Walmart można złożyć zamówienie przedpremierowe na konsolę w cenie 399 dolarów. To dość sporo, bowiem analitycy przewidywali mniejszą kwotę aż o 100 dolarów. Walmart to niejedyny sklep, który przedwcześnie opublikował ofertę z zamówieniami przedpremierowymi. Więcej informacji na ten temat znajdziecie poniżej.

Ruszyły preordery na Nintendo Switch

Okazuje się jednak, że krótko przed 12 stycznia włoski GameStop postanowił wyjść przed szereg i już przygotował ofertę na zamówienia przedpremierowe związane z Nintendo Switch. Co ciekawe, konsolę można zamawiać za 499.99 euro, co jest dużo wyższą kwotą, niż estymowali specjaliści z branży. Według nich konsola miałaby być sporo tańsza – w granicach 399.99 euro, a nawet 299 dolarów w przypadku rynku amerykańskiego.

Dobra wiadomość jest jednak taka, że GameStop zadeklarował się zwrócić różnicę, jeśli tylko okaże się, że 12 stycznia Nintendo poda niższą cenę niż w ofercie w zamówieniach przedpremierowych.

Nintendo Switch prawdopodobnie bez wymiennej baterii

Informacje od amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności. Wspomniany organ zajmuje się sprawdzaniem sprzętu przed wypuszczeniem go na rynek. Jak donosi serwis Engadget, ze specjalnego raportu FCC (Federal Communications Commission) wynika, że dostarczony przez japońskiego producenta model Nintendo Switch posiada baterię wbudowaną na stałe w obudowę urządzenia.

Sprowadza się to do tego, że wychodząc z konsolą poza dom nie będziemy mogli zabrać dodatkowej, naładowanej baterii i w razie czego podmienić ją po kilku godzinach grania, kiedy ta znajdująca się Switchu straci swoją moc.

Miejmy zatem nadzieję, że bateria Nintendo Switch będzie naprawdę dobrej jakości i jej pojemność nie zmniejszy się po kilku miesiącach ciągłego ładowania. Z wcześniejszych informacji wynika, że w zależności od ustawień konsoli (jasność obrazu, włączone/wyłączone Wi-Fi itp.) na jednym ładowaniu powinniśmy pograć od 3 do 5 godzin. Waszym zdaniem to zadowalający wynik?

Jak podkreśla Engadget, testowany przez FCC model Nintendo Switch niekoniecznie będzie tym ostatecznym, który pojawi się w sprzedaży. Przypominamy, że premiera konsoli już w marcu 2017 roku, a wszystkie szczegóły techniczne na temat sprzętu powinniśmy poznać 12 stycznia podczas specjalnej imprezy organizowanej przez Big N.

Nintendo Switch ze wsparciem rozdzielczości 4K?

ecyfikacja techniczna i pełne możliwości Nintendo Switch zostaną ujawnione oficjalnie już za niecały miesiąc. Japoński producent planuje specjalną imprezę na 12 stycznia 2017 roku, gdzie wszystkie karty powinny zostać wyłożone na stół.

Do tego czasu sieć będzie żyła mniej lub bardziej wiarygodnymi przeciekami dotyczącymi mocy Nintendo Switch. Do tej drugiej grupy możemy wrzucić informację, którą podała w serwisie Twitter branżowa insiderka Emily Rogers. Według niej, Nintendo Switch pozwoli wyświetlać na telewizorze skalowaną rozdzielczość 4K, podczas gdy w trybie przenośnym będziemy musieli zadowolić się jakością 720p, co pozwoli dłużej użytkować sprzęt na baterii.

Nintendo Switch – specyfikacja techniczna daleko za PS4 i Xbox One

Japoński producent zamierza przedstawić oficjalnie specyfikację techniczną Nintendo Switch dopiero podczas specjalnej imprezy zaplanowanej na 12 stycznia przyszłego roku. Od pewnego czasu w sieci pojawiają się jednak przecieki na ten temat, które właśnie zostały w pewnej części potwierdzone.

Jak donosi brytyjski Eurogamer, na pokładzie Nintendo Switch znajdzie się architektura Maxwella. Układ GPU otrzyma 256 rdzeni CUDA oraz taktowanie na maksymalnym poziomie 1GHz. Takie parametry dotyczą jedynie konsoli podłączonej do stacji dokującej. Jeśli sprzęt opuści swoje gniazdko, moc układu graficznego zostanie ograniczona programowo o 40 procent. Wszystko po to, by zaoszczędzić na baterii, która pozwoli tym sposobem dłużej pograć poza domem. Widać zatem, że Big N nie patrzy na parametry, lecz przede wszystkim zwraca się w stronę mobilnych graczy, co zresztą uwypuklał pierwszy oficjalny filmik prezentujący sprzęt.

Jeśli odłączymy Nintendo Switch od telewizora, ograniczeniu nie ulegnie natomiast wykorzystanie procesora oraz pamięci. Wydajność CPU ma pozostawać taka sama niezależnie od trybu i wynosić 1020 MHz. Zatem w mobilnej odsłonie możemy spodziewać się gorszej grafiki/niższej rozdzielczości, lecz takiej samej inteligencji przeciwników czy zasad fizyki świata przedstawionego, za co odpowiada procesor.

Co ciekawe, producenci gier będą mogli tworzyć dwie różne wersje tytułu, czyli pod telewizor oraz pod tryb mobilny. Jeden z deweloperów przyznał w rozmowie z Digital Foundry, że różnica w grafice pomiędzy trybami jest porównywalna jak ta, dotycząca PS4 i PS4 Pro.

Czy Nintendo Switch ma szansę na gry multiplatformowe? Zapewne jakieś się pojawią, lecz wygląda na to, że sprzęt nadal ma bazować na tytułach wewnętrznych od Nintendo. Z takimi parametrami konsoli daleko do konkurencji…

Brytyjczycy zaznaczają, że w zasadzie specyfikacja techniczna Nintendo Switch pojawiła się w sieci jeszcze przed pierwszym pokazem sprzętu. Potwierdzają jednocześnie, że właśnie w takiej formie są one przedstawiane przez Nintendo deweloperom pracującym nad grami.

  • CPU: cztery rdzenie ARM Cortex A57, maks. 2 GHz
  • GPU: 256 rdzeni CUDA, maks. 1 GHz
  • Architektura: Maxwell (druga generacja)
  • Tekstury: 16 pikseli/cykl
  • Wypełnianie: 14,4 pikseli/cykl
  • Pamięć: 4 GB
  • Przepustowość pamięci: 25,6 GB/s
  • VRAM: dzielony
  • Pamięć systemowa: 32 GB, maksymalny transfer – 400 MB/s
  • USB: USB 2.0/3.0
  • Wyjśie wideo: 1080p60/4K30
  • Wyświetlacz: 6,2-calowy IPS LCD, 1280 × 720, 10-punktowy multi-touch

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie