Need for Speed – profesjonalny fotograf chciał uchwycić realizm gry. Udało się?
[caption id="attachment_36799" align="aligncenter" width="874"] Need for Speed[/caption]
Zobaczcie kilka zdjęć, które zostały pstryknięte na wirtualnych ulicach.
- Gdy twórcy Need for Speed poprosili mnie o wykonanie zdjęć wirtualnego miasta Ventura Bay, sądziłem, że będzie to kaszka z mleczkiem. Myliłem się, i to bardzo. Było to niezwykle trudne wyzwanie, ale jednocześnie dostarczyło mi masę frajdy - wyznaje fotograf Larry Chen na oficjalnej stronie Need for Speed.
Artysta robił już zdjęcia wszystkim możliwym rodzajom aut w wielu zakątkach globu, lecz po raz pierwszy przyszło mu wykonać takie zadanie w cyfrowym świecie. Wybrał zatem wirtualne auto, zmodyfikował je wedle uznania i przemierzył dzielnice Ventura Bay (wszystkie sześć opisaliśmy tutaj), by znaleźć najlepsze ujęcia.
- Następnie musiałem odpowiednio ustawić auto i wybrać dobrą perspektywę, z której zrobiłem zdjęcia stojącego w miejscu pojazdu – nie odbyło się to jednak tak, jak robię to zazwyczaj. Zamiast chodzić po ziemi z aparatem, miałem w ręku kontroler, za pomocą którego dokonywałem niewielkich zmian w kadrze - wspomina swoje nietypowe zlecenie.
- Ostatecznie byłem bardzo zadowolony ze swojej pracy. Zrobiłem, co mogłem, żeby sfotografować przepięknie odwzorowane maszyny, jakby stały przede mną prawdziwe auta. Sądzę, że wynik jest niezwykle realistyczny - twierdzi fotograf. Wy też tak uważacie? Zapraszamy do galerii!
[gallery columns="5" ids="36796,36797,36798,36799,36800,36801,36802,36803,36804"]