Hatred jednak nie dostało zielonego światła na Steam
Wczoraj informowaliśmy Was, że kontrowersyjna gra gliwickiego studia Destructive Creations trafiła do Steam Greenlight. To miejsce w którym gracze głosują, czy dana gra powinna pojawić się na Steamie. Okazało się, że w ciągu kilku godzin, ponad 13 tysięcy graczy zagłosowało na TAK. Niestety Valve ostatecznie zdecydowało, że nie chce wydać tej gry za pośrednictwem swojej platformy.
- Po zobaczeniu kampanii na Greenlight nie zamierzamy wydać Hatred na Steamie. Gra zostanie usunięta - napisał przedstawiciel Valve Doug Lombardi. Co na to polskie studio? Choć produkcje typu Manhunt i Postal są nadal dostępne na Steamie, oczywiście szanujemy decyzję firmy Valve, do której ma ona pełne prawo - czytamy w oficjalnym oświadczeniu studia Destructive Creations.
Twórcy jednak podkreślają, że nie zamierzają się poddawać. Prace nad grą nadal trwają i produkcja zostanie wydana zgodnie z planem, czyli w drugim kwartale przyszłego roku. Ciekawe tylko, w jaki sposób twórcy będą chcieli sprzedawać swoją grę?