Hakerzy zaatakowali serwery Battlefield Hardline na Xbox One
Gracze powinni być przygotowani na pewne problemy techniczne.
EA potwierdziło właśnie, że na serwery Battlefield Hardline miał miejsce atak DDoS. Problemy występują jedynie w wersji gry na Xboksa One. W skrócie, atak DDoS polega na obciążeniu serwerów, które wywołuje ogromna liczba zapytań z wielu komputerów. Tego rodzaju działania mają za zadanie stworzenie sztucznego tłumu, co znacznie przyczynia się do zwiększonej eksploatacji serwerów.
Jednak poza tym atakiem, zdaje się, że Battlefield Hardline zaliczyło niezły debiut, przynajmniej jeśli porównamy go do wydanego w 2013 roku Battlefield 4. Mnóstwo graczy w momencie premiery nie mogło połączyć się z serwerami, a jak już się udało, to niestety w trakcie meczów, połączenia były zrywane.
Gracze obawiali się więc, że podobnie będzie w przypadku Hardline, ale zdaje się, że nie mają się czym martwić. EA długo testowało najnowszą część Battlefield, aby uniknąć tego rodzaju wpadki.
O autorze
Robert Ocetkiewicz
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
