Gran Turismo Sport bez opcji, która dzieliła graczy w poprzedniej części serii
Deweloper potwierdza ważną kwestię odnośnie nowych wyścigów.
18 października na polski rynek wjedzie Gran Turismo Sport od studia Polyphony Digital. Zagramy jedynie na PlayStation 4.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
Reklama |
Deweloper postanowił wyjaśnić podczas imprezy PlayStation Experience South East Asia 2017, że gra nie będzie zawierała mikropłatności, co w poprzedniej części tytułu (Gran Turismo 6 na PlayStation 3) pozwalało w szybki sposób zdobyć najlepsze samochody. W przypadku Gran Turismo Sport będziemy mieli natomiast dodatki, w których deweloper umieści zapewne kolejne modele aut.
Ponadto dowiedzieliśmy się, że nadchodzący tytuł w znacznej mierze skupi się na trybie single.
– Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że kładziemy duży nacisk na online, lecz w rzeczywistości jest tak, że sieciowa część gry to około 15 procent całości – tłumaczy Kazunori Yamauchi, dyrektor studia Polyphony Digital.
Jak łatwo obliczyć, pozostałe 85 procent gry będzie dedykowane trybowi dla jednego gracza. Cieszycie się z takiego podziału?
Gran Turismo Sport z trybem dla fanów fotografii
Sony pokazało na oficjalnym kanale PlayStation całkiem spory materiał wideo z trybu fotograficznego w Gran Turismo Sport. Co można w nim zrobić?
Naprawdę sporo. Wybieracie scenerię, wstawiacie auto i zaczyna się zabawa. Możecie używać różnego rodzaju filtrów, dodawać efekty i ogólnie bawić się w fotografa, który przygotowuje swoje zdjęcie na przykład na okładkę magazynu motoryzacyjnego. Co sądzicie o takim trybie? Dajcie koniecznie znać w komentarzach pod tekstem.