DLC to dobry biznes? Zobaczcie, ile ma z dodatków Electronic Arts
[caption id="attachment_35995" align="aligncenter" width="1400"]
Electronic Arts[/caption]
Przeglądając udostępnione dane można wyciągnąć bardzo prosty wniosek - płatne dodatki zostają!
Electronic Arts[/caption]
Przeglądając udostępnione dane można wyciągnąć bardzo prosty wniosek - płatne dodatki zostają!
W ostatnim raporcie finansowym Electronic Arts znalazły się statystyki, które zdradzają, jak dobrym biznesem dla firmy jest wydawanie płatnych dodatków.
Według najnowszych danych, w drugim kwartale tego roku przychód netto z dodatkowej zawartości wyniósł 195 mln dolarów, podczas gdy przychód z pełnych gier w wersjach cyfrowych w tym samym okresie, to 89 mln dolarów. Wynika z tego, że DLC przyniosły firmie dwa razy tyle kasy, co same cyfrowe wydania pełnych produkcji.
Jeśli marzyliście zatem, że era DLC dobiega końca, zapomnijcie o tym. Przynajmniej, jeśli chodzi o tytuły od Elektroników. Oby EA oraz inni producenci nie zachłysnęli się jednak milionami z DLC i nie zaczęli wycinać z premierowych wersji gier jeszcze więcej zawartości, którą później kupujemy jako dodatek.
[caption id="attachment_37104" align="aligncenter" width="1302"]
Electronic Arts[/caption]
Electronic Arts[/caption]
O autorze
Darek Madejski
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
