Co tam panie w The Order: 1886 słychać?
Mamy garść szczegółów na temat nadchodzącej gry na PlayStation 4.
Do premiery The Order: 1886 pozostało jeszcze kilkanaście dni. Gra ma bowiem zadebiutować w Polsce 20 lutego tego roku. Z tego względu producent zdradził nieco nowych szczegółów na temat nadchodzącego tytułu. My wybieramy te najważniejsze.
Po pierwsze twórcy chcą mocno zrewolucjonizować przedstawianie wszelkiego rodzaju tkanin, takich jak ubrania, czy zasłony, które poruszają się ze względu na wiatr. Mają wyglądać bardzo realistycznie. Dowiadujemy się jeszcze, że przeciwników będzie można zabijać na wiele różnych sposób z ukrycia. Wszystko ma zależeć od tego, w jaki sposób zaskoczymy wroga. Co ciekawe, każdy z przeciwników może zostać zabity tylko jednym ciosem. Wystarczy dobrze się schować i zaatakować w odpowiednim momencie.
To jednak nie wszystko. Twórcy zdradzają, że wiele broni jest fikcyjnych, ale ich elementy pochodzą z badań, które pokazały, co tak naprawdę w tamtym czasie było dostępne. Wychodzi więc na to, że tego rodzaju bronie nigdy nie powstały w XIX wieku, ale mogły. Dodatkowo Ready at Dawn podkreśla, że w grze znajdzie się bardzo mało broni białej, ale za to mnóstwo wszelkiego rodzaju strzelb i pistoletów.
Dla fanów rozgrywki typu GTA zła wiadomość. W The Order: 1886 nie znajdą się samochody.
Kto z Was czeka na premierę?
O autorze
Robert Ocetkiewicz
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
